poniedziałek, 6 lipca 2015

"Elita" Kiera Cass

Poprzednia część: Rywalki

Kolejny tom o losach Americi Singer, która musi podjąć bardzo ważną decyzję: czy chce zostać żoną księcia Maxona i pozostać w pałacu, czy też zdecyduje się wrócić do swojej dawnej miłości, Aspena i pozostawić bajkowy żywot za sobą... Co się okazuje, bycie księżniczką to nie życie usłane różami - Ami musi wziąć pod uwagę wiele czynników, które mogą wpłynąć na jej ostateczną decyzję...

Elita to czarująca powieść, która roztacza niesamowitą aurę, przez co nie można się od niej oderwać i czyta się ją z zapartym tchem. 
Przyznam, że brakowało mi już trochę tego magicznego stylu pisania Kiery Cass - w innych książkach nie spotkałam się ani z takim pomysłem, ani z tak wyjątkowym klimatem, więc miło było znów zatopić się w dziele tej autorki. 
Ta książka naprawdę wciąga; zaskakujące wątki oraz wcale nie nudna fabuła - tak można ją opisać. W tym tomie dzieje się naprawdę wiele, o wiele więcej niż w pierwszym: jest mnóstwo ciekawych projektów, nalotów rebeliantów, występują powikłania związane z niezgodnością uczuć głównej bohaterki, która odkrywa historię Illei, a w końcu musi podjąć trudną decyzję.
I wbrew wszystkiemu, ten tom nie jest poświęcony tylko przemyśleniom Americi na temat tego, kogo powinna wybrać; są też opisywane jej nowo nabyte doświadczenia oraz przekonywanie się o podłości, przebiegłości i dwulicowości innych ludzi. Może być to bardzo cenna nauka, jaką wyniesiemy po przeczytaniu tej powieści. 
Mimo, że doskonale rozumiałam niezdecydowanie Americi, to czasami miałam już trochę dość tego, że w kółko zmienia zdanie: za jednym razem myśli, że już podjęła ostateczną decyzję, ale zaraz coś znów zmusza ją do myślenia o tym drugim mężczyźnie... Uważam, że było to minusem tej powieści. 
Podsumowując, książka jest naprawdę dobra, a to że występuje tu wartka akcja, skłania mnie do pozytywnej oceny tego tworu. Zdecydowanie polecam kontynuację Rywalek

Moim zdaniem, to dzieło zasługuje na 4,8/5.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz