"Piękne Istoty" Kami Garcia & Margaret Stohl

Ethan, bohater powieści, mieszka w Gatlin – małym, nudnym miasteczku w Południowej Karolinie. Jest nastolatkiem, który gra w kosza i umawia się z dziewczynami. Uwielbia czytać i marzy o podróżach po całym świecie. Zwyczajna historia? Zapewne tak, gdyby nie fakt, że Etan ma swoją tajemnicę. Od miesięcy śni mu się ten sam sen. Widzi w nim tę samą dziewczynę, której nigdy nie spotkał. | Pewnego dnia do jego klasy dołącza nowa uczennica. Okazuje się ona… dziewczyną ze snu. Lena zamieszkuje u swojego wuja Macona. Nie pasuje jednak do mieszkańców Gatlin. Inaczej wygląda, mówi, porusza się. Jest bardziej mroczna. Ma też swoją tajemnicę. Nad jej rodziną od pokoleń ciąży straszliwa klątwa, przez którą Lena nie może żyć jak zwyczajna nastolatka.

Ethan zakochuje się w dziewczynie, a ona odwzajemnia uczucie. Zdradza chłopakowi swoją tajemnicę. Aby uratować Lenę i ich miłość, Ethan próbuje znaleźć sposób na uniknięcie tragicznego losu.

Jest to współczesna opowieść o sile miłości i ludziach naznaczonych klątwą. Tajemnicza i gotycka książka wyzwala dużo emocji. Napięcie i nastrój, który stworzyły autorki, to dwie największe zalety tego dzieła literackiego.

Powieść ta bardzo mi się podobała. Głównym wątkiem jest miłość dwóch bohaterów, także myślę, iż spodoba się ona bardziej dziewczynom, choć narratorem jest chłopak.

Tajemnice i intrygi. Istoty światła i ciemności. Wciągające dzieło - nie da się od niego oderwać przez bardzo długi czas. Ujmujące wątki: mnie najbardziej spodobał się fragment, gdy główny bohater odwiedza stare biuro swojej mamy w bibliotece. Uwielbiam takie klimatyczne sceny.

Warto sięgnąć po tą książkę: spodoba się wielu czytelnikom.

Sądzę jednak, że dorosłym raczej nie przypadnie do gustu – jest to typowa powieść dla młodzieży, ale… każdy ma swoje zdanie i niektórych może zaciekawić.

Książka ta może być na początku może trochę nudnawa, ale w żadnym wypadku nie należy się zniechęcać. Potem klimat i ujmujące wydarzenia będą tak dominujące, że nie będziecie mogli się oderwać.

Są w tym dziele strzępki odczuć bohaterki, która żyła w czasie wojny secesyjnej w Gatlin. Mnie właśnie te wątki bardzo przypadły do gustu, choć było ich mało, ku mojemu zasmuceniu.

Co do filmu, to oczywiście, najpierw polecam przeczytać książkę, a potem jeśli już zabrać się za ekranizację. Mi koleżanka doradziła, żebym na razie tego nie oglądała, dlatego też się wstrzymam; nie chcę sobie popsuć obrazów z książki.

Polecam tą powieść: dzięki niej przeniesiecie się do mrocznego miasteczka Gatlin i razem z bohaterami przeżyjecie wiele ciekawych przygód. Ja z przyjemnością sięgnę po kontynuację tej książki. 

Moja ocena to 4,7/5.