Evie O’Neill nigdy nie pasowała do małego miasteczka w stanie Ohio, a
kiedy wywołuje kolejny skandal, rodzice wysyłają ją do wielkiego miasta, by
zamieszkała z wujem. Dla dziewczyny to nie wygnanie, a spełnienie marzeń –
szansa, by pokazać, że jest nowoczesna do szpiku kości i niewiarygodnie
odważna. Lecz Nowy Jork to nie tylko jazz i rewia. Ma swoją mroczną stronę. W
mieście giną młodzi ludzie. To nie są zbrodnie w afekcie. Są okrutne. Starannie
zaplanowane. I niepokojąco podobne do ilustracji z zapomnianej księgi. A
nowojorska policja nie potrafi samodzielnie rozwiązać tej sprawy.
Według mnie, książka była naprawdę
świetna! Autorka cudownie oddała klimat lat dwudziestych - Nowy Jork, kluby,
jazz i dżin... do tego wszystkiego wplotła jeszcze wątek tajemniczych
morderstw, które mają miejsce na Manhattanie i tak własnie stworzyła cudowne
dzieło pod tytułem: "Wróżbiarze" :D
Proszę się nie zrażać do tej
powieści, dlatego iż jest całkiem gruba; rzeczywiście, z tego powodu ta lektura
zajmuje nam więcej czasu, ale jestem przekonana, że nie pożałujecie sięgając po
nią.
Zdecydowanie można się od niej
uzależnić - napięcie podczas czytania, bardzo dobrze przemyślana fabuła +
rozdziały, które opisują wydarzenia widziane oczami ludzi innych niż Evie
(główej bohaterki), pomagają nam wczuć się w mroczny klimat powieści.
Z początku trochę nudna opowieść,
przeradza się w tajemniczą oraz tragiczną historię od której nie można się
oderwać. Szczerze: decydując się na przeczytanie tej książki nie wiedziałam, że
będzie ona tak pełna dreszczyku emocji czy fragmentów od których włos jeży się
na głowie; bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Twór ten obfituje w częste zwroty
akcji oraz w wielki, zdecydowanie nieprzewidywalny, finał.
Mam wielką ochotę sięgnąć po
kontynuację tej książki, ponieważ bardzo się do niej przywiązałam i
przyzwyczaiłam do stylu pisania autorki. Zdecydowanie polecam przeczytanie
tego dzieła: przeniesie was do innego świata, w którym kompletnie się
zatracicie.
Moja
ocena tej książki to 4,8/5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz