"Wybrani" C.J. Daugherty

Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?

Zabrałam się do tej książki jak do wielkiej niewiadomej: to kolejna pozycja, o której tak naprawdę nie wiedziałam nic, ale musiałam ją przeczytać, ze względu na mój obowiązek czytelnika. Przyznam się, że powieść ta troszkę mnie zaskoczyła co do swojej treści. Na początku myślałam, że fabuła będzie zbliżona do Tajemnic domu Anubisa - tajemniczy budynek, tajemniczy ludzie... jednakże nie była to właściwa teoria. Potem przyszły mi do głowy wilkołaki i wampiry, ale to też nie było to. Z zaskoczeniem stwierdziłam, że zagadką nie są ani starożytne tajemnice ani nadnaturalne moce.

Autorka w tym tomie zapoznaje nas ze światem Cimmery. Dynamiczna akcja książki rozgrywa się w wolnym tempie - dopiero po połowie zaczyna się dziać coś super niebezpiecznego; powoli ten wątek tajemnicy zaczyna się pojawiać i rozwijać, ale też niezbyt szybko. Przez większość powieści nie ma fragmentów, które swoją świetnością powaliłyby mnie na kolana, jednakże… myślę jednak, że właśnie te pojedyncze, gwałtowne wydarzenia pojawiające się co jakiś czas, a nie wszystkie na raz, sprawiają, że książkę chce się czytać dalej.

Nie przeszkadzało mi to, że C.J. Dauhgerty pisała wiele o przyswajaniu się Allie do nowego, szkolnego środowiska. Czemu? Po pierwsze dlatego, że autorka pisze przyjemnym, młodzieżowym stylem i stworzyła też bardzo wyjątkowy, mroczny klimat. A po drugie, uwielbiam czytać o tym jak ludzie się uczą; ten nastrój jest zawsze tak sprzyjający, że po prostu sprawia mi to przyjemność. Do tego gdy pojawiają się dwaj tajemniczy chłopcy... robi się cholernie ciekawie!

Pisarka z szybką fabułą nie radzi sobie perfekcyjnie: wiele takich wątków wymaga dopracowania. Do porównania, mogę powiedzieć, że inni autorzy opisują wszystko bardziej szczegółowo i mimo, że akcja dzieje się szybko to starają się nie pędzić z opisywaniem wszystkich zdarzeń, JEDNAKŻE i tak fragmenty te w Wybranych były napisane całkiem dobrze. Do reszty raczej nie mam zastrzeżeń. 

Podczas chłonięcia tego dzieła odczuwałam wielkie napięcie; o co właściwie chodzi z członkami Nocnej Szkoły? Komu Allie może ufać komu nie? Jaką tajemnicę skrywa zarówno ta szkoła, jak i uczniowie do niej uczęszczający? Kim tak właściwie są ci ludzie?... Takich pytań podczas czytania jest nieskończoność. To one właśnie nadają powieści tę zagadkowość oraz mrocznawy charakter.

Książka ta jest warta przeczytania, ponieważ to kolejny nowy, a zarazem oryginalny świat, z którym możemy spotkać się z przyjemnością i ciągłą chęcią poznania wszystkich sekretów, które skrywa Cimmera.

Moja ocena tej powieści to 4,5/5.